Fotografia to moja pasja – uchwycenie chwili, magia światła, iluzja z odrobiną prawdy i prawda podszyta iluzją.

Mój pierwszy aparat? Practica rodziców. Niestety, jego kariera skończyła się, gdy miałem zaledwie trzy lata – moje dziecięce zainteresowanie techniką okazało się zgubne. Ale aparat wracał do mojego życia niczym wierny towarzysz. Na poważnie wciągnąłem się w fotografię w wieku 17 lat, kiedy dołączyłem do pilskiej Fotogrupy Twórczej. Od tamtej pory moja pasja ewoluowała: od fotografii ulicznej, przez reportaż, koncerty, aż po portrety, które zaczęły się za namową przyjaciół. I wtedy odkryłem boudoir – jedną z najbardziej wyjątkowych form ekspresji.

Każda sesja boudoir to dla mnie nowe odkrycie, bo każda z Was jest jedyna w swoim rodzaju – tak jak Ty.

To właśnie portret nauczył mnie, jak wielką moc ma fotografia. Potrafi nie tylko uwiecznić chwilę, ale też pomóc spojrzeć na siebie z zupełnie innej perspektywy. Dzięki zdjęciom możesz dostrzec to, co ja widzę w obiektywie – Twoją wyjątkowość, piękno, które na co dzień może umykać w pośpiechu życia.

Boudoir ma moc. Wzmacnia ciało, umysł i duszę. Przypomina, że nawet jeśli w codziennym biegu nie zawsze czujesz się piękna i pewna siebie, to właśnie Ty jesteś tą, która zapiera dech w piersiach. Nie musisz niczego zmieniać – jesteś idealna taka, jaka jesteś. Boudoir to coś więcej niż zdjęcia w bieliźnie. To podróż, która pozwala odkryć siebie na nowo i pokochać to, kim jesteś.

Być może patrząc w lustro, widzisz swoje niedoskonałości. Ale w moim obiektywie to właśnie one sprawiają, że jesteś tak wyjątkowa. Chcę pomóc Ci pokonać te lęki, zostawić je za sobą i spojrzeć na siebie oczami pełnymi zachwytu.

Jestem tu, aby Cię wesprzeć na drodze do zakochania się w sobie. Razem sprawimy, że nie tylko Ty, ale i inni oniemieją z wrażenia.